10 lutego 2020, 15:38
Skutki niszczycielskich żywiołów
Od paru dni na terenie Eurpy, głównie Niemcy, wstępują silne wiatry i burze. Wichura "Sabina" i "Ciara" wyrządziły już wiele szkód również w Polsce.
Strażacy interweniowali ponad 1000 razy. Tysiące osób są bez prądu. Synoptycy ostrzegają, że to nie koniec. Powalone drzewa, zerwane dachówki i uszkodzone samochody. Najwięcej interwencji w województwie zachodniopomorskim - 160. Dostaw prądu pozbawionych jest 14 227 odbiorców (najwięcej w woj.: zachodniopomorskim - 9 349, pomorskim - 2 621 i wielkopolskim - 1000)".
Największe szkody są na Dolnym Śląsku i w województwie pomorskim. Ogromne problemy mają podróżni. Odwołano wiele lotów a pociągi mają duże opóźnienia przez powalone na trakcje drzewa i zerwane linie energetyczne. Pociągi stanęły między innymi między Białogardem a Kołobrzegiem, Koszalinem a Kołobrzegiem i między Słupskiem i Lęborkiem. Samoloty nie wyleciały w niedzielę z Warszawy, Wrocławia, Katowic oraz Krakowa.